W cudowną podróż na Gotlandię cz.6

Przyjaciele 

W kolejnym tygodniu wspólnych zabaw odwiedziliśmy 
Willę Śmiesznotkę, w której mieszka nasza wspólna znajoma 
Pippi wraz z  Panem Nilssonem  ( małpką) oraz pięknym białym koniem 
w kropki.


                Willa Śmiesznotka

                                            Pippi i Pan Nillson

koń  Pippi, którego ona podnosi jedną ręką

Pippi jest dziewczynką, która ma zawsze na uwadze dobro innych,ale

wszystko robi po swojemu:
śpi z głową pod kołdrą i z butami na poduszce,
tłucze naczynia zamiast je zmywać i nie zna tabliczki mnożenia.
Ale za to jest najsilniejszą dziewczynką świata i wszystko poświęci dla dobra swoich przyjaciół. 

Czasem dorośli  tłumaczą Pippi, że:

 "jakąkolwiek drogę życiową wybierze, nic jej przecież nie zaszkodzi nauczyć się trochę, na czym polega dobre wychowanie[...]:

-nie trzeba nabierać na talerz, póki się nie jest poczęstowanym,

-nie trzeba brać więcej niż jedno ciastko naraz,

-nie trzeba się drapać, kiedy się z kimś rozmawia..."

Och, jakie to proste....   

Najbliższymi przyjaciółmi Pippi są: 

Tommy i Annika, " dwoje grzecznych i porządnie uczesanych dzieci"

 Pippi wraz ze swoimi przyjaciółmi uwielbia się bawić , urządzać wokół "lemoniadowego drzewka "rosnącego w pobliżu Willi Śmiesznotki 

"wyścigi,  skakać żabką, jakby chodziło o życie,
 oraz podskakiwać z zachwytu".

I my także lubimy psoty i swawole, ale..  jesteśmy pacjentami Szpitala -  nasze figle muszą być bardziej wyważone.
I właśnie dlatego: rysujemy, wycinamy, malujemy, wymyślamy rebusy
 i krzyżówki, bawimy się w teatr.

Czy wiesz, co to takiego: homonim, anagram, uzupełnianka?
Nie wiesz?
A my wiemy. 
Dowiedzieliśmy się tego podczas zajęć  w bibliotece

Gimnastyka umysłu - to bardzo trudna rzecz!

Najważniejsze, że w Szpitalu mamy koleżanki i kolegów, z którymi świetnie się dogadujemy i spędzamy miło czas.

"Ja mam przyjaciół tylu,

że trudno ich policzyć.

Na przykład Maks.

Karate lubimy razem ćwiczyć[...]

Jest też moja siostra Zośka, też fajna przyjaciółka.

I mama często mówi, że są z nas niezłe ziółka...

Jest kocur w bibliotece[...], jest lipa, którą głaszczę[...]

Właściwie to się chyba przyjaźnię z całym światem. 

                                                                       Natalia Usenko